piątek, 10 lipca 2015

O deskach - finał

Świeżutkie, wygładzone, wylakierowane, wzmocnione i uzupełnione. Ślady po kornikach w kilku miejscach - na jednej jedynej desce w sypialni (ale takich bardziej po byku, na sterydach) i sporo drobnych w gabinecie, widać stały jakieś ciężkie meble latami i podłoga nie oddychała. Najładniejsze deski są w pokoju dziecinnym. Miałam ochotę położyć się i patrzeć, jak na płaszczyznę upadają pyłki kurzu. I tak przez tydzień.


Wnęka w salonie, uzupełniona płytą. Do zabudowy półkami.


Wycięcia pod kaloryfery, wcześniej zaklejone byle czym pod mozaiką.


Uzupełnienie miejsca po piecu kaflowym.


Moja ulubiona deska w sypialni.


Jak na płaskowyżu Nazca.


Widzę krówkę, pieska, węża z wystawionym językiem, człowieka przy stole i ryby.


Gabinet, tutaj były dawno temu drobne korniki, teraz już tylko szpachla.







12 komentarzy:

  1. Teraz już nic innego nie pozostaje, niż śledzenie słojów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była moja druga myśl (tsd, dawno nie czytałam Ksenocydu, chyba warto wrócić).

      Usuń
  2. u mnie podłogi też naznaczone kornikami, uwielbiam te wzory

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaaardzo ładnie to wyszło :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknie! A wzory na ulubionej desce ! to teraz już z górki!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tam widzę pismo starożytnych ;-)

    (wonderwoman)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna ta podłoga, co to za drewno?

    OdpowiedzUsuń
  7. No nie, żebym Cię poganiała, absolutnie:) Rozumiem, ze miasto na odległość trzech ( czterech/) przystanków kusi. atrakcjami, ale jest już po połowie września, a tu ciągle lipiec:(

    OdpowiedzUsuń
  8. @Basiu, wiem. Niestety przeprowadzka nastąpiła w momencie dużej zmiany w naszym życiu - nowa szkoła dla córki, nowa praca u mnie, dodatkowa logistyka związana z formalnościami zawodowo-prywatnymi. Rzadko biorę do ręki aparat, za dużo czasu spędzam w biegu.
    Będzie coś jeszcze we wrześniu.

    OdpowiedzUsuń
  9. dzień dobry! zaglądam i pytam neismialo, czy pokazesz final metamorfozy?bardzo proszę. Serdecznie pozdrawiam, m

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. @m., zmotywowana zaczęłam pokazywać finał. Dziś łazienka i przedpokój, niebawem kuchnia i sypialnia.

      Usuń